Czy zwierzęta idą do nieba?

W swoim sercu nosze takie przekonanie, że spotkam się ze swoimi zwierzętami w przyszłej duchowej rzeczywistości. Gdy studiowałam teologię na jednym z wykładów usłyszałam, że nie powinniśmy mówić, że kochamy psa, czy kota, ponieważ zwierzęta nie mają duszy, a kochać można tylko w relacji wymiany duchowej. Pomyślałam wtedy, że ten wykładowca chyba nigdy nie miał psa ani kota. W moim domu prawie zawsze były i są jakieś zwierzęta. Aktualnie mam psa, kota i królika 🙂 Kocham moje zwierzęta i one również okazują mi swoje przywiązanie i wdzięczność.

Przekonanie, że zwierzęta nie mają duszy nie jest dogmatem!

Pierwszym duchownym, który wyłamał się z konserwatywnych poglądów mówiących o tym, że zwierzęta nie mają wstępu do Królestwa Niebieskiego był Jan Paweł II. Papież w 1990 roku ogłosił, że zwierzęta mają dusze. Tym samym mogą liczyć na zbawienie, a co za tym idzie po śmierci dostąpią Królestwa Bożego. 

Odmienne spojrzenie na tą kwestię posiadał jego następca, papież Benedykt XVI. Zdaniem suwerena Państwa Watykańskiego zwierzęta nie mają ludzkiego pierwiastka, jakim jest dusza. W konsekwencji ich życie kończy się wraz ze śmiercią na ziemi.

Co ciekawe, z Benedyktem XVI nie zgadza się obecna głowa Kościoła. Papież Franciszek, który swoje imię przyjął od miłośnika roślin i zwierząt z Asyżu, podziela zdanie Jana Pawła II. Jest taka anegdota, że pochodzący z Argentyny papież pocieszał chłopca, który stracił ukochanego psa słowami: „Pewnego dnia zobaczymy nasze zwierzęta znów w wieczności Chrystusa. Raj jest otwarty dla wszystkich boskich stworzeń”. I tego będę się trzymać!

A Ty jakiego masz zwierzaka?

#czyzwierzętaidądonieba # zwierzętaakościół  #blogszczyptaciszy.com